Mlekoma - sery, twarogi, masło - najwyższa jakość, świeży, pyszny smak.

Masło Greeners

Mleko w szklance obok bańki na mleko

Masło jest wytwarzane już blisko od 3,5 tysiąca lat p.n.e. Pierwszymi, którzy je wytwarzali, były koczownicze ludy z euroazjatyckich równin. Wiadomo że plemiona te ubijały masło w specjalnie do tego przeznaczonych maselnicach. Kolejna wzmianka dotycząca masła powstała 2000 lat później, kiedy to egipski korsarz z czasów XVIII Dynastii zapisał w swoich pamiętnikach, iż podczas jednej z biesiad z wodzem Beduinów zamieszkujących północno-wschodni Synaj, poczęstowano go różnego rodzaju serami i produktem przypominającym dzisiejsze masło. Niejaki Solon (638–559 p.n.e.) odwołuje się do „dziwnego tłuszczu” otrzymywanego w wyniku wytrząsania mleka, a Herodot (484–424 p.n.e.) opisuje sposób otrzymywania przez Scytów masła z mleka kobylego. O wyrobie masła z mleka krowiego pisał także Hipokrates (460–377 p n.e.), a sposób otrzymywania masła opisany jest również w Starym Testamencie w Księdze Przysłów. Z badań archeologów wynika, że metodę otrzymywania masła z mleka znali także Celtowie, Wikingowie i Normanowie, Hindusi, Izraelici, Arabowie, Egipcjanie i Persowie. Źródło: http://www.forummleczarskie.pl/RAPORTY/251/3/maslo-margaryna/

Facebook
Krowa - mlekoma
x

Nie byłoby sera gdyby nie krowy!

zobacz Strzałka
x

Nie byłoby sera gdyby nie krowy!

Wszyscy znamy te miłe, spokojne zwierzęta. Cierpliwie przeżuwają świeżą trawę od świtu do zmierzchu, spoglądają czarnymi oczami spod długich rzęs i żuuuują… a wieczorem oddają pyszne mleko. Trudno się dziwić, że ludzie darzą je prawdziwą sympatią. Najbardziej malowniczym przejawem tej sympatii jest Parada Krów (Cow Parade). Jest to plenerowa wystawa sztuki współczesnej organizowana w miastach na całym świecie. Model krowy przygotował w 1998 Pascal Knapp i przedstawia on krowę mleczną rasy Brown Swiss w jej rzeczywistej wielkości. Waga rzeźby to około 60 kg. Są one malowane i dowolnie modyfikowane przez miejscowych artystów, a także przez dzieci. Po zakończeniu wystaw część krów pozostaje u sponsorów, ale większość jest licytowana na aukcjach, zaś dochód zostaje przekazany miejscowym organizacjom charytatywnym. Na pytanie dlaczego akurat krowy, organizatorzy odpowiadają, że te zwierzęta są ogólnie lubiane, a nikt nie spodziewa się ich spotkać w środku wielkiego miasta.

Pierwsza Parada Krów odbyła się w 1998 roku w Zurychu i od tamtej pory zawitała do ponad dwudziestu miast. W czerwcu 2005 kolorowe krowy zawitały do Warszawy. 60 rzeźb na trzy miesiące stanęło w centrum miasta. Jedna z krów o wdzięcznej nazwie Dorożka, namalowana przez dzieci z Domu Kultury „Dorożkarnia” zdobi do dziś budynek firmy Mlekoma.

krówka mlekoma