Mlekoma - sery, twarogi, masło - najwyższa jakość, świeży, pyszny smak.

Masło Greeners

Sos holenderski z masłem irlandzkim Greeners
Sos holenderski z masłem irlandzkim Greeners
masło irlandzkie greeners 200 g
Składniki:
  • 2 świeże żółtka
  • 125 g zimnego masła irlandzkiego Greeners
  • sok wyciśnięty z połówki cytryny
  • sól
Przygotowanie

Sos holenderski przygotowujemy w kąpieli wodnej. W garnku z wrzącą wodą umieszczamy miskę. Wbijamy do niej żółtka i mieszamy. Mieszać należy bez przerwy, żółtka nie mogą się ściąć. Po troszku, małymi porcjami dodawaj masło irlandzkie Greeners. Kiedy wszystko się połączy, wlej sok z cytryny i posól do smaku. Sos idealnie komponuje się z jajkiem po benedyktyńsku.
Aby przygotować kanapkę benedyktyńską - zrób grzankę z połówki bułki, usmaż na patelni bekon, ugotuj jajko w koszulce dodając do wrzątku łyżkę octu. Przygotuj ulubione dodatki. Na talerzu ułóż grzankę, na niej kilka kawałków chrupiącego bekonu, jajko, polej całość sosem holenderskim. Posyp świeżo mielonym pieprzem, udekoruj jeśli chcesz szczypiorkiem. Możesz podać ze świeżymi lub gotowanymi warzywami, które również świetnie smakują polane sosem holenderskim. Prawdziwie królewskie śniadanie.

O przepisie:
  • Czas przygotowania:
  • Czas przyrządzania:
  • Czas na wszystko:
Facebook
Krowa - mlekoma
x

Nie byłoby sera gdyby nie krowy!

zobacz Strzałka
x

Nie byłoby sera gdyby nie krowy!

Wszyscy znamy te miłe, spokojne zwierzęta. Cierpliwie przeżuwają świeżą trawę od świtu do zmierzchu, spoglądają czarnymi oczami spod długich rzęs i żuuuują… a wieczorem oddają pyszne mleko. Trudno się dziwić, że ludzie darzą je prawdziwą sympatią. Najbardziej malowniczym przejawem tej sympatii jest Parada Krów (Cow Parade). Jest to plenerowa wystawa sztuki współczesnej organizowana w miastach na całym świecie. Model krowy przygotował w 1998 Pascal Knapp i przedstawia on krowę mleczną rasy Brown Swiss w jej rzeczywistej wielkości. Waga rzeźby to około 60 kg. Są one malowane i dowolnie modyfikowane przez miejscowych artystów, a także przez dzieci. Po zakończeniu wystaw część krów pozostaje u sponsorów, ale większość jest licytowana na aukcjach, zaś dochód zostaje przekazany miejscowym organizacjom charytatywnym. Na pytanie dlaczego akurat krowy, organizatorzy odpowiadają, że te zwierzęta są ogólnie lubiane, a nikt nie spodziewa się ich spotkać w środku wielkiego miasta.

Pierwsza Parada Krów odbyła się w 1998 roku w Zurychu i od tamtej pory zawitała do ponad dwudziestu miast. W czerwcu 2005 kolorowe krowy zawitały do Warszawy. 60 rzeźb na trzy miesiące stanęło w centrum miasta. Jedna z krów o wdzięcznej nazwie Dorożka, namalowana przez dzieci z Domu Kultury „Dorożkarnia” zdobi do dziś budynek firmy Mlekoma.

krówka mlekoma